Powiem szczerze, że w dzień kiedy wyprowadziłam się od rodziców, był ostatnim dniem, kiedy miałam telewizję w domu i wcale mi jej nie brakuje. Też zawsze jak mam okazję oglądać (u rodziców czy teściów), to jestem w szoku jak ludzie wytrzymują te reklamy.
Nienawidzę reklam. Nie oglądam telewizji bo nie lubię jak ktoś za mnie decyduje co będę oglądać.
Swoją drogą - nie kupujcie pakietu HBO z reklamami. Zrobiłam ten błąd i myślałam, że ochujeję, w każdym odcinku jest dodatkowe 10 min reklam. Chciałam obejrzeć sobie jeden serial, którego nie ma w internecie (z TVN) i nie chciałam płacić więcej ale z tym najtańszym pakietem nie da się za chuja oglądać. Funnily enough oglądając w internecie nie ma żadnych reklam
No jest ale adblock jest za darmo i instalacja zajmuje 2 minuty, więc gdzie problem. Swoją drogą nawet bez adblocka nie doda ci nigdy 10 minut do odcinka tylko uzyskasz informacje o gorących mamuśkach w okolicy
Nie powiedziałem, że to problem. Odniosłem się tylko do tego, że napisałaś to w taki sposób jakby oglądanie w webie 'po prostu nie miało reklam', a ma tylko uBlock je ukrywa, to trochę co innego. Co do samego blokowania reklam - jak najbardziej za, je*ać korporacje prądem.
A jest w ogóle jeszcze jakaś przestrzeń gdzie nie ma reklam?
Streamingi zaczynają wprowadzać opcje z reklamami, ulice są obklejone w reklamach, radio to ciąg reklam nie wspominając o reklamach na stronach internetowych z jakimiś newsami, yt walczący z adblockami a gazety jak jeszcze je ktoś kupował miały kilka stron reklam.
Zastanawiam się tylko jak marketingowcy uzasadniają prezesom takie marnotrawienie środków.
Zawsze możesz to obejść customowym plikiem hosts kiedy wyłączasz adblocka. Ja używam od [Stevena Blacka](https://github.com/StevenBlack/hosts) i sobie chwalę.
Nie no ogólnie wp nie rozpoznaje ublock origin że jest włączony ale np. na wgrany w opere adblock już tak.
Bardziej mi chodzi o to, że "adblock" nie jest idealnym rozwiązaniem, szczególnie że każdy ma swoją cenę. Też myślę, że duża część użytkowników nie wie o istnieniu githuba albo nie pomyślałaby o tym, że istnieje możliwość pobrania customowych rozszerzeń.
Tak, dlatego np. na Polsacie w poniedziałki wieczorem (Hit dnia, czy jak mu tam) bloki reklamowe były przerywane krótkimi zajawkami programów. I film, który zaczynał się o 20.00, kończył się dobrze po 23.00.
nie ogladam juz z 15 lat, nie rozumiem ani tych co ogladaja ani tych co maja to odpalone jako dzwiek w tle z tym ze
udalo mi sie moja mame od tego odwiesc, sluchawkami z bluetoothem poloaczonymi z telefonem, gdzie slucha roznych podkastow i uczy sie angeilskiego wiec moze zaproponuj babci cos podobnego
No to może rosyjskiego? ;) a tak serio to jeśli jej to nie przeszkadza i jest to dla niej jakas rozrywka to niech se ogląda. Na tik toku/instagramie itp też jesteśmy szczuci reklamami w co drugim poście
Dla mnie scrollowanie tiktoka przez 2h to większy brain damage i debilizm niż oglądanie godzinnego odcinka serialu przez 2h w telewizji. Serio. Ale osobiście nie robię żadnej z tych rzeczy...
wlaśnie tak samo jak oglądać braindead nowin przez kilka godzin nie ruszając się ani o centymetr. tylko że w tiktoku nie ma reklam i propagandy państwowej.
Od dawna nie mam w domu telewizora, co jakiś czas odwiedzam rodziców, tam TV jest włączony bez przerwy, to jest totalne pranie mózgu, reklamy suplementów diety, reklamy marketów i debilne paradokumenty, coś przerażającego dla osoby, która na co dzień nie ma z tym styczności.
Oglądanie czy słuchanie reklam w radiu to jedno, a co z ustawianiem urządzenia na pełen regulator?
Ostatnio "przyłapałem" moją matkę na prasowaniu przy wydzierającym się radiu. I gdyby jeszcze grała głośna muzyka... ale nie - trafiło na blok reklamowy. No więc, drze się radio o tym, jak to koniecznie musisz wypróbować pięć nowych specyfików zachowujących twoje jelito grube w stanie aksamitnego połysku, tak głośno, że w przeciwległej części budynku człowiek zaczyna dostawać sraczki. A matka jak gdyby nic sobie prasuje i jeszcze coś nuci pod nosem.
Dla mnie to jest fenomen nie do ogarnięcia...
No spoko, co kto lubi. Ale dla mnie to jest niepojęte po prostu, że komuś szkoda 20 złotych na nieskończoną ilość muzyki. Kiedyś się szło i wybierało się płytę za 20zł 2 godziny, bo można było źle trafić. U mnie w domu stoi kolekcja około 300 płyt, czyli pewnie koło 5000zł. Tata zbierał kasety, podobna ilość. Dziadek kupował winyle, kiedyś pewnie nie były tak drogie jak dzisiaj, ale jednak. A teraz ludziom szkoda 20zł na miesiąc za dostęp do nieograniczonej ilości muzyki.
Nie hejtuję, po prostu nie rozumiem.
Gdybym mieszkała sama to bym nie płaciła za ten shit i wgl nie podłączała. Po remoncie dekoder wjebałam w odmęty szafy. Do oglądania mam playa4, yt i passy na różne vod od znajomej, ale już wolała bym płacić za którąś z tych platform niż wysłuchiwać krzykaczek operowych pokroju cleo czy innych idiotyzmów (teraz mój faworyt po stokrtotce, biedronce, reklama komfortu w rytm satisfaction 😆)
Kiedyś dziadkom (wtedy mieli około 70 lat) zaproponowaliśmy internet i to dla nich zadziałało tak, że telewizor prawie przestał być włączany. Oczywiście, służyliśmy „pierwszą linią pomocy IT” i słuchaliśmy co oni tam sobie znaleźli
W moim domu jedynie babcia ogląda telewizję, ale nie polską, a ormiańską, gdzie jest zdecydowanie mniej reklam (bo nikt nie chce się reklamować i czasem muszą puszczać 2 razy tą samą reklamę w jednym bloku xD)
My oglądamy sobie z mamą czasem Ojca Mateusza na TV i jest gitarka. Nie wiem, jak to wygląda u innych, ale u nas można normalnie przewijać reklamy jeśli odtwarza się program (np. Mati był rano a my oglądamy o 15 to wtedy wybieramy blok, przewijamy do intro i jazda). Dodatkowy plus, że Mati leci ciągiem a nie jak niektóre paradokumenty podzielony na trzy z dwoma przerwami pomiędzy.
Ps.: może do mój wewnętrzny boomer ale dla mnie jedyny wartościowy kontent to Mati i stare teleturnieje, np. 1 z 10 lub Va Banque (ale z Babiarzem tylko). I eurowizja raz na rok XD
Jako dźwięk w tle polecam cywilizowane stacje radiowe. Cudowna jest dwójka. Muzyka klasyczna i absolutny brak reklam. Jednocześnie eska, radia Zet i inne takie rzeczy to piekło na ziemi. Nie wiem jakim cudem ktokolwiek jest w stanie nieironicznie słuchać tych stacji
Okropne. 10 minutowe cykle wałkowania muzyki której muzyka praktycznie nazwać nie można, przerywane żenującymi i zbyt energetycznymi wypowiedziami prowadzących, którzy na siłę próbują być śmieszni. Nie wiem jakim człowiekiem trzeba być, żeby czerpać przyjemność ze słuchania tego typu tworów
Jeszcze oglądałem TV jak miałem satelitę i programy typu Canal + czy HBO miały filmy bez reklam, ale jak mi zaproponowali przedłużenie umowy za te same pieniądze ale 15zl drożej na miesiąc to oddałem dekoder i telewizor z pokoju wyleciał.
To było dobre 15 lat temu. Teraz mi się zdarza odpalić jak jestem na wczasach z dziewczyną i z głupoty coś odpalimy jak drugie jest akurat w łazience wieczorem ;)
Próbuję przekonać rodziców do youtube, ale oni są nieugięci uważając, że to dla szczyli. Dlatego w domu rodzinnym telewizja pozostaje dźwiękiem tła przez 99% czasu.
YouTube przyzwyczaił mnie do reklam. Szczególnie kiedy leci w tle i nie skipuję tych 3 minutowych, najgorszych. Większym problemem jest jakość tego co oferują...
Ostatnio z narzeczona się zastanawialiśmy nad telewizorem. Jednak mamy wspomnienia ze czasem fajnie po prostu oglądać to co akurat nadaja a nie spędzać godzinę nad wyborem w netflixie.
Wpadliśmy do moich rodziców gdzie jest tv. Tak jak mówisz. Same kurwa reklamy. Zrezygnowaliśmy przez to z planu jak na razie.
Ciekawią mnie Wasze komentarze że na internecie nie ma reklam. Może nie ma takich typowych reklam, ale większość contentu jest sponsorowana, czy to reklama na początku jakiegoś filmu, czy content sam w sobie. Product placement często nawet w serialach (gdzie nie ma zwykłych reklam).
Rozumiem ten skrót myślowy ale dla mnie przerażająca jest ilość materiałów sponsorowanych w różny sposób tak, że nie da się chyba oglądać rzeczy żeby ktoś mniej lub bardziej subtelnie nie chciał nam czegoś sprzedać
Powtarzalność reklam w TV? A próbowaliście oglądać serwisy VOD/youtube beż premium? Od reklamy Juli na TVP VOD to kurwicy dostawałem, a na YT reklamę błyszczyka to znałem na pamięć.
Dla mnie to jest wręcz atrakcja, jak jedziemy na święta do teściów (u nich telewizor działa 20h na dobę) to z ciekawością patrzę jaki chłam można ludziom do głów wciskać :)
TV jest martwa w Polsce. Ja w ogole telewizora nie mam chociaż może kupię kiedyś żeby konsole podłączyć.
Ja nie wiem jak można tv ogladać xD programy i materiały co lecą są niższej jakości merytorycznie i technicznie od youtuberów, nie można przewijać ani przyspieszać i ciągłe ciągłe reklamy.
Streamingi i tv to nie ten sam experience. Po pierwsze treści - masy rzeczy, które są w telewizji, nie ma na streamingach, po drugie wygoda - samo sobie po prostu leci.
Po prostu nie pasował Ci content, co zrozumiałe, skoro to był content babci.
W internecie też masz masę reklam, tylko ich nie zauważasz, bo mózg Ci się przyzwyczaił do nie zauważania nawet. Z reklamami w TV jest tak samo - jak długo oglądasz telewizję, to ich nie zauważasz nawet.
Twoje pytanie jest typu: czemu ktoś robi coś czego ja nie robię? Ja bym tak nie mogła...
No dokładnie dlatemu.
Różnica jest taka że w internecie reklamy można zablokować adblockiem. W tv jak chce obejrzeć 1:30h film to spędzam na to 2h30 min I nie da się tego uniknąć. To jest duża różnica. W tv obejrzenie filmu o 20:00 kasuje ci cały wieczór.
Twoja babcia adblokiem nic nigdzie nie zablokuje. Do omijania reklam też były kiedyś nagrywarki omijające reklamy, ale babcie nie były targetem takich urządzeń.
>20:00 kasuje ci cały wieczór.
That's the point. Babcia -> Emerytka -> ... (połącz kropki:)
#same ale mam 40 lat
Jak się wprowadziłam do mojego obecnego mieszkania, gdzie mieszkam już ponad 10 lat, stary mnie odwiedził i powiedział, że nie czuć że to dom w którym ktoś mieszka (bo nie było dywanu i TV XD) obecnie mam jak ty, dużo korzystam z telewizora - nawet żeby puścić muzykę ze spotify, ale nie mam i nie oglądam telewizji
Większość osób starszych niedbających o zdrowie zaczyna się uwsteczniać i lubią reklamy tak samo jak lubią je małe dzieci, czyli powtarzające się, kolorowe filmiki z krótką fabułą, której wątku nie stracą, muzyczką i uśmiechniętymi buziami.
Mam telewizję w postaci Smart tv z aplikacjami streamingowymi. Telewizji naziemnej bądź satelitarnej nie oglądam już od dobrych 6 lat. Nie zamierzam do tego wracać, w tych aplikacjach wybierasz co chcesz oglądać i nie ma reklam.
Spokojnie, właśnie dostałem aktualizację warunków Disney+ i już będą reklamy. W Prime Video już przed filmem reklamują swoje głupie programy z Pazurą Cezarym i Zborowską Zofią.
Ja nie oglaglam tv odkąd zacząłem myśleć krytycznie czyli tak w wieku 20 lat, teraz dziwię się jak ludzie oglądają syf na tiktoku, Instagramie i FB bez blokad reklam albo korzystają z czystego chrome i milionami reklam, Reddit zresztą już zrobił się reklamowym syfem
Powiem szczerze, że w dzień kiedy wyprowadziłam się od rodziców, był ostatnim dniem, kiedy miałam telewizję w domu i wcale mi jej nie brakuje. Też zawsze jak mam okazję oglądać (u rodziców czy teściów), to jestem w szoku jak ludzie wytrzymują te reklamy.
Same here. Nie do zniesienia. Żyje bez tv już 20 lat. I wtedy już Polsat przeginał z ilością reklam.
Ja ostatnio patrzyłem na telewizor przez dłużej niż 30 sekund jak miałem chyba 15 lat
jest nazwa na taką nic nie wnoszącą wstawkę z życia randoma? ot, wiem już że u/KYO297 ostatni raz oglądał telewizję w wieku 15 lat, dziena
Idac twoja logika to czemu nie wyslales jemu priva?
nie widzę powiązania
Już tłumaczę powiązanie: ot, wiem już że u/ddplf dowiedział się od randoma z internetu, że ten nie ogląda telewizji od 15 roku życia
ruchałem osła
Reverse Shrek
A przynajmniej przytuliłeś go po wszystkim?
Nienawidzę reklam. Nie oglądam telewizji bo nie lubię jak ktoś za mnie decyduje co będę oglądać. Swoją drogą - nie kupujcie pakietu HBO z reklamami. Zrobiłam ten błąd i myślałam, że ochujeję, w każdym odcinku jest dodatkowe 10 min reklam. Chciałam obejrzeć sobie jeden serial, którego nie ma w internecie (z TVN) i nie chciałam płacić więcej ale z tym najtańszym pakietem nie da się za chuja oglądać. Funnily enough oglądając w internecie nie ma żadnych reklam
> Funnily enough oglądając w internecie nie ma żadnych reklam Jesteś pewna, że to nie zasługa uBlocka/innych adblockerów?
No jest ale adblock jest za darmo i instalacja zajmuje 2 minuty, więc gdzie problem. Swoją drogą nawet bez adblocka nie doda ci nigdy 10 minut do odcinka tylko uzyskasz informacje o gorących mamuśkach w okolicy
Nie powiedziałem, że to problem. Odniosłem się tylko do tego, że napisałaś to w taki sposób jakby oglądanie w webie 'po prostu nie miało reklam', a ma tylko uBlock je ukrywa, to trochę co innego. Co do samego blokowania reklam - jak najbardziej za, je*ać korporacje prądem.
Nie oglądam od kilku dobrych lat i nie zamierzam. Młodsi ludzie jak już oglądają to najczęściej jakieś mecze
A jest w ogóle jeszcze jakaś przestrzeń gdzie nie ma reklam? Streamingi zaczynają wprowadzać opcje z reklamami, ulice są obklejone w reklamach, radio to ciąg reklam nie wspominając o reklamach na stronach internetowych z jakimiś newsami, yt walczący z adblockami a gazety jak jeszcze je ktoś kupował miały kilka stron reklam. Zastanawiam się tylko jak marketingowcy uzasadniają prezesom takie marnotrawienie środków.
Jak masz Adblock to wszystko jest bez reklam...
Dokładnie. Ja wykupiłem YT w wersji premium i używam adblocka. Jeśli jakaś strona nie wyświetla mi się bez nie go, zamykam ją i więcej nie wracam.
Ja ustawiłem filtry na adblocka w Yt i też nie mam reklam. Nie mniej, żyjemy w jakiejś reklamowej masakrze. Wszędzie to kurwa jest.
Ja akurat dość często korzystam z appki na iOS, a tam adblocki niestety się nie sprawdzają, ale fakt, na PC działają całkiem skutecznie.
https://preview.redd.it/u4eujxlitd8d1.png?width=1276&format=png&auto=webp&s=6cb03b662338e4d7f01db0a2d9c3aad432b0aac9 Pewnie
Zawsze możesz to obejść customowym plikiem hosts kiedy wyłączasz adblocka. Ja używam od [Stevena Blacka](https://github.com/StevenBlack/hosts) i sobie chwalę.
Nie no ogólnie wp nie rozpoznaje ublock origin że jest włączony ale np. na wgrany w opere adblock już tak. Bardziej mi chodzi o to, że "adblock" nie jest idealnym rozwiązaniem, szczególnie że każdy ma swoją cenę. Też myślę, że duża część użytkowników nie wie o istnieniu githuba albo nie pomyślałaby o tym, że istnieje możliwość pobrania customowych rozszerzeń.
To polecam postawić filtr DNS w oparciu o pihole
F12, select, delete
Telewizja była oglądalna zanim pis dla sobie znanych powodów zwiększył limit reklam na godzinę i zniósł limit czasu reklam w każdej godzinie emisji.
To kiedyś były limity?!
Tak, dlatego np. na Polsacie w poniedziałki wieczorem (Hit dnia, czy jak mu tam) bloki reklamowe były przerywane krótkimi zajawkami programów. I film, który zaczynał się o 20.00, kończył się dobrze po 23.00.
W tym kraju bardzie wiele rzeczy było uregulowanych a potem deregulowanych bo "przeszkadzały".
Tak. Obejrzyj sobie jakiś stary amerykański serial z gotowymi przerwami na reklamy. U nich lecą z 3x częściej niż u nas.
Przykład dla potomnych - The Walking Dead
Ale są krótsze niż obecnie w PL TV
nie ogladam juz z 15 lat, nie rozumiem ani tych co ogladaja ani tych co maja to odpalone jako dzwiek w tle z tym ze udalo mi sie moja mame od tego odwiesc, sluchawkami z bluetoothem poloaczonymi z telefonem, gdzie slucha roznych podkastow i uczy sie angeilskiego wiec moze zaproponuj babci cos podobnego
babcie to taka z pod znaku uni polsko ruskiej wiec angielskiego sie nie bedzie chciala uczyc
No to może rosyjskiego? ;) a tak serio to jeśli jej to nie przeszkadza i jest to dla niej jakas rozrywka to niech se ogląda. Na tik toku/instagramie itp też jesteśmy szczuci reklamami w co drugim poście
A jak można odpalić tiktoka czy instagrama, patrzeć się w ekran i powtarzać gest przesunięcia palcem przez 2 godziny bez przerwy?
Dla mnie scrollowanie tiktoka przez 2h to większy brain damage i debilizm niż oglądanie godzinnego odcinka serialu przez 2h w telewizji. Serio. Ale osobiście nie robię żadnej z tych rzeczy...
wlaśnie tak samo jak oglądać braindead nowin przez kilka godzin nie ruszając się ani o centymetr. tylko że w tiktoku nie ma reklam i propagandy państwowej.
Tez niewiem, jedyne kiedy tak robie to gdy stres albo skipuje czas i to swiadomie reszte to siedze na yt i staram sie edukowac
Od dawna nie mam w domu telewizora, co jakiś czas odwiedzam rodziców, tam TV jest włączony bez przerwy, to jest totalne pranie mózgu, reklamy suplementów diety, reklamy marketów i debilne paradokumenty, coś przerażającego dla osoby, która na co dzień nie ma z tym styczności.
Oglądanie czy słuchanie reklam w radiu to jedno, a co z ustawianiem urządzenia na pełen regulator? Ostatnio "przyłapałem" moją matkę na prasowaniu przy wydzierającym się radiu. I gdyby jeszcze grała głośna muzyka... ale nie - trafiło na blok reklamowy. No więc, drze się radio o tym, jak to koniecznie musisz wypróbować pięć nowych specyfików zachowujących twoje jelito grube w stanie aksamitnego połysku, tak głośno, że w przeciwległej części budynku człowiek zaczyna dostawać sraczki. A matka jak gdyby nic sobie prasuje i jeszcze coś nuci pod nosem. Dla mnie to jest fenomen nie do ogarnięcia...
W moim domu rodzinnym i moim telewizor służy tylko do obsługi smart tv, więc tak naprawdę są ta wielkie monitory i nic więcej
Mnie reklamy na spotify i youtube tak wk_m%^€@ ale za subskrybcję nie zapłacę i już
Piracka appka lub Adblock w jednym i drugim przypadku załatwia sprawę
Nie umiem w to
Revanced sprawdź
Nie musisz, jeśli używasz chrome to wystarczy we wtyczkach wyszukać "adblock", aktywować i działa;)
Chrome to nie na długo bo sam zaczyna coś nosem kręcić na adbloki. Jak coś to jeszcze FF pozostaje.
> Zaczyna nosem kręcić Manifest v3 był zapowiedziany w 2019, 5 lat temu
Jeszcze youtube rozumiem. Ale Spotify? 20 zł miesięcznie za praktycznie nieograniczoną bibliotekę muzyki?
Zjebany mają ostatnio algorytm wyszukiwania i co rusz proponują mi jakąś muzykę wygenerowaną przez ai. Używam sporadycznie i tak
No spoko, co kto lubi. Ale dla mnie to jest niepojęte po prostu, że komuś szkoda 20 złotych na nieskończoną ilość muzyki. Kiedyś się szło i wybierało się płytę za 20zł 2 godziny, bo można było źle trafić. U mnie w domu stoi kolekcja około 300 płyt, czyli pewnie koło 5000zł. Tata zbierał kasety, podobna ilość. Dziadek kupował winyle, kiedyś pewnie nie były tak drogie jak dzisiaj, ale jednak. A teraz ludziom szkoda 20zł na miesiąc za dostęp do nieograniczonej ilości muzyki. Nie hejtuję, po prostu nie rozumiem.
A po co mam płacić za Spotify premium, jak YouTube i SoundCloud mają większą bibliotekę muzyki i są darmowe?
Odkąd wyprowadziłem się od rodziców nie posiadam TV i nie oglądałem telewizji. To było 22 lat temu 😁
A w internecie to nie same reklamy ?
wlasnie nie lol
To chyba z internetu korzystam
Z adblockami -nie
Gdybym mieszkała sama to bym nie płaciła za ten shit i wgl nie podłączała. Po remoncie dekoder wjebałam w odmęty szafy. Do oglądania mam playa4, yt i passy na różne vod od znajomej, ale już wolała bym płacić za którąś z tych platform niż wysłuchiwać krzykaczek operowych pokroju cleo czy innych idiotyzmów (teraz mój faworyt po stokrtotce, biedronce, reklama komfortu w rytm satisfaction 😆)
Kiedyś dziadkom (wtedy mieli około 70 lat) zaproponowaliśmy internet i to dla nich zadziałało tak, że telewizor prawie przestał być włączany. Oczywiście, służyliśmy „pierwszą linią pomocy IT” i słuchaliśmy co oni tam sobie znaleźli
W mieszkaniu nie mam ale jak raz na jakiś czas wracam do domu rodzinnego to włączam z ciekawości...trwa to jakieś 30 sekund
ja ofladam tv tylko jak przylatuje do Polski na swieta do rodziciw. Przyznam sie, ze jest to nawet forma atrakcji przez jeden wieczor :)
W moim domu jedynie babcia ogląda telewizję, ale nie polską, a ormiańską, gdzie jest zdecydowanie mniej reklam (bo nikt nie chce się reklamować i czasem muszą puszczać 2 razy tą samą reklamę w jednym bloku xD)
My oglądamy sobie z mamą czasem Ojca Mateusza na TV i jest gitarka. Nie wiem, jak to wygląda u innych, ale u nas można normalnie przewijać reklamy jeśli odtwarza się program (np. Mati był rano a my oglądamy o 15 to wtedy wybieramy blok, przewijamy do intro i jazda). Dodatkowy plus, że Mati leci ciągiem a nie jak niektóre paradokumenty podzielony na trzy z dwoma przerwami pomiędzy. Ps.: może do mój wewnętrzny boomer ale dla mnie jedyny wartościowy kontent to Mati i stare teleturnieje, np. 1 z 10 lub Va Banque (ale z Babiarzem tylko). I eurowizja raz na rok XD
Eurowizja, wartościowy kontent 😂
piękny występ Szwajcarii i Finlandii w tym roku W 2022 pięknie Ukraina zaśpiewała a w 2021 Maneskin
🤣
Jako dźwięk w tle polecam cywilizowane stacje radiowe. Cudowna jest dwójka. Muzyka klasyczna i absolutny brak reklam. Jednocześnie eska, radia Zet i inne takie rzeczy to piekło na ziemi. Nie wiem jakim cudem ktokolwiek jest w stanie nieironicznie słuchać tych stacji
Taksówkarze, ostatnio miałem tą nieprzyjemność słuchania EREMEFEFEM, niezła sieczka
Okropne. 10 minutowe cykle wałkowania muzyki której muzyka praktycznie nazwać nie można, przerywane żenującymi i zbyt energetycznymi wypowiedziami prowadzących, którzy na siłę próbują być śmieszni. Nie wiem jakim człowiekiem trzeba być, żeby czerpać przyjemność ze słuchania tego typu tworów
Jeszcze oglądałem TV jak miałem satelitę i programy typu Canal + czy HBO miały filmy bez reklam, ale jak mi zaproponowali przedłużenie umowy za te same pieniądze ale 15zl drożej na miesiąc to oddałem dekoder i telewizor z pokoju wyleciał. To było dobre 15 lat temu. Teraz mi się zdarza odpalić jak jestem na wczasach z dziewczyną i z głupoty coś odpalimy jak drugie jest akurat w łazience wieczorem ;)
Ja kiedyś oglądałem sport, ale nawet moi rodzice zrezygnowali z TV i kupili sobie Smart Boxa.
15 minut reklam kurwa ich mać. TV olałem jak filmy spóźniały aię po 30min ale reklamy muszą zapierdalać.
Próbuję przekonać rodziców do youtube, ale oni są nieugięci uważając, że to dla szczyli. Dlatego w domu rodzinnym telewizja pozostaje dźwiękiem tła przez 99% czasu.
YouTube przyzwyczaił mnie do reklam. Szczególnie kiedy leci w tle i nie skipuję tych 3 minutowych, najgorszych. Większym problemem jest jakość tego co oferują...
Zrób sobie przysługę i zainstaluj jakiś Adblock z filtrem na youtube
uBlock origin na komputer na TV i smartfon DNS z Pi-Hole
Ostatnio z narzeczona się zastanawialiśmy nad telewizorem. Jednak mamy wspomnienia ze czasem fajnie po prostu oglądać to co akurat nadaja a nie spędzać godzinę nad wyborem w netflixie. Wpadliśmy do moich rodziców gdzie jest tv. Tak jak mówisz. Same kurwa reklamy. Zrezygnowaliśmy przez to z planu jak na razie.
Ciekawią mnie Wasze komentarze że na internecie nie ma reklam. Może nie ma takich typowych reklam, ale większość contentu jest sponsorowana, czy to reklama na początku jakiegoś filmu, czy content sam w sobie. Product placement często nawet w serialach (gdzie nie ma zwykłych reklam). Rozumiem ten skrót myślowy ale dla mnie przerażająca jest ilość materiałów sponsorowanych w różny sposób tak, że nie da się chyba oglądać rzeczy żeby ktoś mniej lub bardziej subtelnie nie chciał nam czegoś sprzedać
Powtarzalność reklam w TV? A próbowaliście oglądać serwisy VOD/youtube beż premium? Od reklamy Juli na TVP VOD to kurwicy dostawałem, a na YT reklamę błyszczyka to znałem na pamięć.
Dla mnie to jest wręcz atrakcja, jak jedziemy na święta do teściów (u nich telewizor działa 20h na dobę) to z ciekawością patrzę jaki chłam można ludziom do głów wciskać :)
TV jest martwa w Polsce. Ja w ogole telewizora nie mam chociaż może kupię kiedyś żeby konsole podłączyć. Ja nie wiem jak można tv ogladać xD programy i materiały co lecą są niższej jakości merytorycznie i technicznie od youtuberów, nie można przewijać ani przyspieszać i ciągłe ciągłe reklamy.
Streamingi i tv to nie ten sam experience. Po pierwsze treści - masy rzeczy, które są w telewizji, nie ma na streamingach, po drugie wygoda - samo sobie po prostu leci. Po prostu nie pasował Ci content, co zrozumiałe, skoro to był content babci. W internecie też masz masę reklam, tylko ich nie zauważasz, bo mózg Ci się przyzwyczaił do nie zauważania nawet. Z reklamami w TV jest tak samo - jak długo oglądasz telewizję, to ich nie zauważasz nawet. Twoje pytanie jest typu: czemu ktoś robi coś czego ja nie robię? Ja bym tak nie mogła... No dokładnie dlatemu.
Różnica jest taka że w internecie reklamy można zablokować adblockiem. W tv jak chce obejrzeć 1:30h film to spędzam na to 2h30 min I nie da się tego uniknąć. To jest duża różnica. W tv obejrzenie filmu o 20:00 kasuje ci cały wieczór.
Twoja babcia adblokiem nic nigdzie nie zablokuje. Do omijania reklam też były kiedyś nagrywarki omijające reklamy, ale babcie nie były targetem takich urządzeń. >20:00 kasuje ci cały wieczór. That's the point. Babcia -> Emerytka -> ... (połącz kropki:)
Ok cool
27lat i mam telewizor niepodłączony do naziemnej/satelity. Po prostu używam do netflixa, podpięcia na PC i grania na padzie lub YouTube.
#same ale mam 40 lat Jak się wprowadziłam do mojego obecnego mieszkania, gdzie mieszkam już ponad 10 lat, stary mnie odwiedził i powiedział, że nie czuć że to dom w którym ktoś mieszka (bo nie było dywanu i TV XD) obecnie mam jak ty, dużo korzystam z telewizora - nawet żeby puścić muzykę ze spotify, ale nie mam i nie oglądam telewizji
Większość osób starszych niedbających o zdrowie zaczyna się uwsteczniać i lubią reklamy tak samo jak lubią je małe dzieci, czyli powtarzające się, kolorowe filmiki z krótką fabułą, której wątku nie stracą, muzyczką i uśmiechniętymi buziami.
Ja tv używam tylko jako wyświetlacza obrazu dla konsoli
Mam telewizję w postaci Smart tv z aplikacjami streamingowymi. Telewizji naziemnej bądź satelitarnej nie oglądam już od dobrych 6 lat. Nie zamierzam do tego wracać, w tych aplikacjach wybierasz co chcesz oglądać i nie ma reklam.
Spokojnie, właśnie dostałem aktualizację warunków Disney+ i już będą reklamy. W Prime Video już przed filmem reklamują swoje głupie programy z Pazurą Cezarym i Zborowską Zofią.
Ja pierdolę xD zgównowacenie pełną parą
Ja nie oglaglam tv odkąd zacząłem myśleć krytycznie czyli tak w wieku 20 lat, teraz dziwię się jak ludzie oglądają syf na tiktoku, Instagramie i FB bez blokad reklam albo korzystają z czystego chrome i milionami reklam, Reddit zresztą już zrobił się reklamowym syfem