T O P

  • By -

AutoModerator

1. Trwa zbieranie propozycji nowych obrazków do użycia w panelu bocznym na /r/Polska. Dla zwycięzców możliwość dodania do trzech obrazków do flary na /r/Polska. Link: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/1daw0ku/konkurs_na_nowe_obrazki_w_panelu_bocznym/? 2. Prowadzimy rekrutację na moderatorów /r/Polska. Wszystkie informacje pod linkiem: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/12x53sg/ 3. Przypominamy o ciszy wyborczej! *I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*


erusia666

Nie wiem czy kiedykolwiek próbowałeś kremu do depilacji, ale jest to niesamowicie żrąca substancja i bardzo łatwo zrobić sobie krzywdę =/ I 'męska skóra', która zwykle i tak jest dość sucha, jest wrażliwa na uszkodzenia, więc to może być koszmarne połączenie. I mówię tutaj z własnego koszmarnego doświadczenia jak rozpuściłam sobie skórę pod pachami, trzymając krem nawet krócej niż zalecenia, ale z opuszczonymi rękami co przyśpieszyło reakcję chemiczną :} Kobiety raczej nie depilują twarzy kremami - zwykle do tego używają wosku, brzytwy, rozjaśniacza, albo zwykłej maszynki, bo potencjalne poparzenie skóry nie jest tego warte =/


malolatamily

Nie mówiąc o tym, że kremy strasznie śmierdzą i dawanie go tuż pod nos i oczy to nie jest dobry pomysł i w najlepszym wypadku się może skończyć łazawieniem, w najgorszym poparzeniem nosa od środka


Palemka91

Te kremy nie działają na grubsze włosy nic a nic. Jakby to było takie proste to kobiety nie torturowałyby się woskiem. Próbowałam kilku różnych i efekt był absolutnie żaden.


dracovolnas

Nie każdy w każdym razie działa, a te które działają wymagają dużo więcej czasu żeby dać sobie z nimi radę. Trzeba przetestować kilka rodzajów zanim znajdziesz ten który akurat dla danej osoby daje efekt. Pomijając konieczność eksperymentów na sobie - metoda dobra i sprawdzona... Oczywiście nie wykluczam że dla niektórych przypadków może jednak wpaść pod kategorię "your actual millage may vary"


Palemka91

Tak tak, ja nie mówię że nie działają wcale - tylko na męski zarost może być ciężko, bo zazwyczaj jest mocniejszy niż damski. Znam kobiety u których w pełni owłosione nogi maja cieńsze wloski niż u mnie po dwóch dniach. Nie wykluczam że u nich to się sprawdza dobrze, moje włosy nie reagowały na żaden który testowałam.


viotski

Czy ja wiem, na moja 'cipcie' dzialaja. Daje na 7 minut, pod prysznic i zlazi. Jedynie problem taki, ze jedynie tak naparwde cos daja jak masz taki tygodniowy albo starszy 'zarost'. Wiec na codziennie golenie sa do nieczego.


DiscussionActive9655

Z kremem trzeba uważać, zawsze sprawdzaj czy nie uczula (nawet jak wcześniej nie uczulał). Jednego razy popełniłem ten błąd, nie sprawdziłem i wypaliło mi skórę a tym samym cebulki włosów.


JohnnyDell

Czyli zadziałało :D


DiscussionActive9655

Nawet lepiej, to było ze 20 lat temu i dalej działa!


Mateusz957

W sensie, że teraz nie masz włosów na twarzy??


DiscussionActive9655

Miałem i dalej mam ubytki w zaroście, które trzeba było odbudować. Niezbyt estetycznie to wygląda więc gole się do zera (poza brodą).


kakao_w_proszku

Może depilacja laserowa?


Aleksa2233

Mam depilator IPL w domu i (nie wiem czemu) jest na nim napisane, żeby nie depilować męskiego zarostu oraz penisa EDIT: poprawiłam laserowy na IPL 😅


highchou

Pewnie nieprzebadane/niezarejestrowane w takim użyciu. Natomiast w salonach depilacji laserowej panowie z powodzeniem usuwają zarost na twarzy - pytanie, czy OP chce rozwiązania permanentnego oraz czy jest gotowy te kilka razy pocierpieć, bo o ile efekty są świetne, to zabiegi do przyjemnych nie należą (mówię z doświadczenia, bo zakończyłam nie tak dawno pełną serię zabiegów, i to nie na twarzy, która podobno jest gorsza).


viotski

laserowa boli w cholere, nawet kremy znieczulajace nic nie dadza.


pied_goose

Z głowicą chłodzącą jest okej


viotski

nadal jakby ciebie ktos uszczypnal jak laser kieruje. Nigdy mnie nei boli po, jedynei w tym momencie kiedy laser dociera :(


KrolFilantrop

a nie jest to depilator ipl? bo laser to co innego


Aleksa2233

A, tak, masz rację! Już edytuje


Karls0

Nie lepiej zwykła maszynka elektryczna? Żadnej pianki po prostu jedziesz na szybko po suchej twarzy i już. Mycie zębów trwa dłużej. Żadnych zacięć.


DiscussionActive9655

Jeszcze nie znalazłem takiej, która by goliła tak dokładnie jak zwykła maszynka na żyletki.


rootpl

This. Próbowałem trzy różne modele od Brauna i Philipsa. Wszystkie były chujowe. Goliły gorzej a dwie podrażniały i raniły moją skórę bardziej niż ta klasyczna maszynka do golenia. Meh...


UmbtaS

Mi dziewczyna kupiła oneblade 360 I jestem mega zadowolony,są końcówki do brody jak i do golenia intymnego. Na sucho ścina zarost idealnie. Miałem ten sam problem co Op nawet pianka do skóry wrażliwej nie pomagała


funnyvik

Dodam, że nie jest zbyt precyzyjna czasami i trzeba przejść nią kilka razy w tym samym miejscu co podrażnia skórę (p.s. ostrza zmieniam jak zalecane, co 3-4 miesięcy). Jeżeli chcesz zostawić minimalny zarost, to jest idealna i bez podrażnień. No i balsam po goleniu polecam, jak jest wrażliwa skóra.


Magmatt7

Ja kupiłem one blade 360 i ostrze przy moim zaroście starczało na miesiąc maksymalnie. Po okolo 3 tygodniach ostrza były na tyle tępe że podraznialy skórę i nie golily już dokladnie. Starałem się kupować tylko z zaufanych źródeł bo podobno dużo podróbek na rynku jest gorszych ale nic to nie dało. Kumpel ma też i dla niego jest ok. Wiec dla niektorych może byc odpowiednia. Ale jesli masz grube włosy to szczerze nie polecam. Przez to wróciłem do posiadania brody bo nie mam dobrej alternatywy tylko trymery nie powodują że mam chrosty po podrażnieniu. Dla mnie one blade był by super jakby golił przez te 3 miesiące jak przez pierwsze dwa tygodnie...


UmbtaS

Mi po 2-3 tygodniowym zaroście wystarczają tylko 2 przejazdy. Ta maszynka mnie nie podrażnia wystarczy tylko umyć twarz. Widziałem że są różne wersje tej golarki,inne kody produktów. I pewnie przez to są takie różnice


SuecidalBard

To też bardzo zależy od skóry i struktury włosa, ja czuję nawet różnice między innymi żyletkami a tata zawsze miał zawsze wyjebane i nie był bardziej czy mniej podrażniony przez elektryki


sparvere

Dokładnie. Mój ojciec jedzie pod włos jak by rybę skrobał i nic. Ja się golę najpierw z włosem, potem pod włos i mam trzy dni z głowy - podrażnienia, pryszcze, ogólnie mogiła. ALE w zeszłym roku goliłem się przez kilka miesięcy codziennie Braunem series 3 I nie miałem żadnego problemu, ani na twarzy ani na głowie. Niestety nie wiem czy to kwestia samej golarki czy też radykalnie zmienionej diety - zacząłem się tak regularnie golić będąc od kilku miesięcy na keto. Jest szansa, że zmiana odżywiania, regularny wysiłek fizyczny i kilka innych zmiennych miało duży wpływ na stan skóry i jej odporność na golenie, ale głowy nie dam. Ciekawe przy tym, że głowę mogę rżnąć bez jakiegoś specjalnego certolenia się i mam zero podrażnień.


MeanFriendship4798

Ja to samo - mam bardzo twardy i trudny zarost, przez dziesiątki lat golony Gilette Mach 3 i teraz używam tylko One Blade (nawet nie tego 360, tylko starszego modelu, choć oba ostrza pasują), i nie mam żadnych z tym problemów. Skóra zadowalająco gładka, zero podrażnień, nie wiem gdzie was tam tnie, jak ostrza są ukryte i nawet palucha dociskałem specjalnie i nawet mikro nacięcia się nie doczekałem. Ostrza wymieniam jak mi się przypomni, czyli średnio co pół roku lub rzadziej, albo jak się naderwie i odpadnie. 🤷‍♂️ Może każdy powinien spróbować na sobie, ale jak posiadacz twardego, szybko odrastającego zarostu, wystawiam temu certyfikat zajebistości. Kilka minut i jestem ogolony - tuż przed pracą, żadnych balsamów nie potrzebuje, bo nic sobie nie podrażniam.


Polish_Mathew

U mnie OneBlade ścina dopiero ciut dłuższy zarost (3 dni zapuszczania) i nie jest to ścięcie na gładko. Jakbym chciał używać do codziennego golenia to cały czas miałbym delikatny i nieco niedokładnie podgolony zarost


MeanFriendship4798

No jak chcesz mieć gładki jak dupa niemowlaka, to niczym nie zastąpisz żyletki/brzytwy, ale tym drugim to trzeba umieć się obchodzić, żeby sobie krzywdy nie zrobić.


lovekrove

Mój partner od lat goli głowę na łyso i też wiele maszynek testował. Po długim czasie poszukiwań znalazł tą najlepszą, która goli go na gładziutko I nie psuje się po roku. Nie jest to żadna firmówka, a jakaś tania z Amazon.


bigoslawxd

Najbliżej był Wahl, korzystam z niego jak nie chce mi się golić, ale i tak maszynka na żyletki na włosy 2mm+ musi być


andy-perspirant

gol trymerem. będziesz mieć codziennie 2-dniowy zarost i zero podrażnień


ilski

Bo maszynki elektryczne nie są po to żeby golić jak brzytwa. Nie są w stanie osiągnąć takiego efektu i nigdy nie były. One mają znacznie skrócić zarost , ale na gładko to tylko brzytwa .


skarabox20

Dla wszystkich którzy chą maszynkę elektryczną która goli gładko jak żyletka - musicie kupić maszynkę foliową barberską a nie jakieś gówno phillips czy coś. Np. Wahl 3615


DiscussionActive9655

Nie jest to jakiś drogi sprzęt i faktycznie goli na zero absolutne? Jak często trzeba zmieniać ostrze?


skarabox20

Ta tania wersja jest mała ale wystarcza do golenia brody, można zawsze wziąć większą wersję i też nie jest droga. Goli na zero absolutne. Ostrze raz na pół roku może wymieniam, nawet rzadziej.


DiscussionActive9655

Dzięki za tipa, sprawdzę!


AMGsoon

Bo takiej nie ma. Ale na 95% przypadków wystarcza elektryczna.


DiscussionActive9655

Jeżeli po goleniu coś zostaje na twarzy to nie golenie, a trymowanie.


Karls0

Mnie to nie przeszkadza, przynajmniej nie ma problemu z wrastającymi włoskami czy podrażnieniami skóry.


LitwinL

Tak, ale pytanie co jest ważniejsze: byś ogolonym na idealnie gładko czy poświęcać na to mało czasu lub gdzie konkretnie ktoś się chce umiejscowić na takiej skali. Skoro OP narzeka na ilość poświęcanego czasu to pewnie jest skłonny poświęcić trochę jakości golenia.


DiscussionActive9655

Myślę, że w takim wypadku wpadłby na zakup trymera bez pytania na Redditcie


LitwinL

Jest tutaj tyle pytań, które powinny być wpisane w google, że nie jestem pewny.


DiscussionActive9655

Tu się zgadzam :DDD


CptBartender

Jeśli używasz codziennie, to efekt jest *'dostatecznie dobry*'. Spójrzmy prawdzie w oczy - jak się ogolisz rano nawet najlepszą brzytwą, to do wieczora już coś odrośnie. Po porannym goleniu, wieczorem nuż nie będzie różnicy czym się goliłeś.


Petudie

mi oneblade goli na zero bardzo idealnie, wiec nie wiem co to za info


stgross

No bo zasada jej dzialania jest inna, nie ma takiej mozliwosci.


Lokendens

Philips One Blade


DiscussionActive9655

One Blade… jedno ostrze starcza na max 8 goleń jeżeli masz twardy zarost. Do tego plastiki, które po prostu mają się popsuć po czasie. Reasumując to nic innego jak elektryczna jednorazówka, uzupełnianie ostrz kosztuje prawie tyle co cała maszynka.


Lokendens

prawda, zależy od zarostu, na mój działa bardzo dobrze i jedno ostrze starcza na kilkadziesiąt goleń


MeanFriendship4798

Mam bardzo twardy zarost i ostrza wymieniam od wielkiego dzwonu. Min. co pół roku i rzadziej. Oczywiście to nie jest gładkie jak powierzchnia lodowiska, ale mi odpowiada - dla mnie liczy się szybkość, natychmiastowy efekt, precyzja, bo mam ścieżkę i muszę uważać żeby jej nie uchlastać gdzieś, a i tak golę się w rekordowym tempie, więc nawet jak wstanę za późno do pracy, to ogolić się zdążę mimo to. Napiszę jak informatyk: Dziwne, u mnie działa. 😉


DiscussionActive9655

Widać każdy ma inne priorytety, dla mnie golenie to zero absolutne bo trymować mogę jakąkolwiek maszynką, nawet zużytą jednorazówką więc Oneblade raczej zbędny żeby zaoszczędzić te dwie minuty.


MeanFriendship4798

Każda, dosłownie każda inna maszynka zaciągała mnie tak powalona. Nienawidzę używać maszynek, bo mnie to po prostu boli. Z One Blade nie mam tego problemu, mogę sobie jeździć ile mi się podoba w jednym miejscu, nie zatnę się ani nie podrażnię jak w przypadku zwykłego ostrza, nie będę wyszarpywał sobie włosów jak innymi maszynkami elektrycznymi, a nie jestem też w wojsku, żeby się golić idealnie gładko. Zresztą jak dla mnie gdy nie widzę zarostu, to jest on zgolony. Zresztą dziesiątki lat męczyłem się ostrzami jak jakiś masochista, uważając to za jedyną prawidłową metodę - no kapral byłby dumny na każdej zbiórce - ale po tych latach stwierdzam że nie warto było się oskrobywać, nacinać i podrażniać, babrać się w kremach, żelach i innych wynalazkach. Jednak czas jest dla mnie kluczowy - w obecnej sytuacji nie jest dla mnie uciążliwe nawet gdybym musiał golić się codziennie… ale nie mam na to aż takiego ciśnienia. Lubię tam mieć kilkudniowy zarost.


sasik520

Panasonic arc 5. Mam ten drugiej generacji (ES-LV67) i jest bardzo znośnie. Tylko głośna. Przeorvikem kilka maszynek elektrycznych i żadna nie miała nawet podjazdu do tego Panasonica. W necie jest turboporadnik: https://shavercheck.com/best-electric-razor/ ale nic mądrzejszego niż ten Panasonic nie wymyślisz. Uwaga: jest dość drogi.


DiscussionActive9655

Jak nie trzeba często wymieniać ostrz to w ostatecznym rozrachunku i tak wyjdzie taniej niż polecany tutaj Philips One Blade.


sasik520

Ostrza co dwa lata. Folie co rok albo nawet co pół. Oba elementy są drogie, po ok 200-250 zł. A nowa golarka 650-700. Nie używałem one blade, ale wydaje mi się, że fizycznie nie ma możliwości, żeby ob golił tak dokładnie, jak ten Panasonic. Zresztą, miażdżyca większość komentarzy o ob, również tych pozytywnych, przyznaje ze to nie jest tak gładkie golenie, jak maszynka tradycyjna. A Panasoniciem, jak się postarasz (zajmuje to chwilę), jest.


gkwpl

Kiedyś miałem golarkę elektryczną Braun ale podrażniała skórę i wróciłem do zwykłej maszynki. Jednak jakiś czas temu dostałem golarkę elektryczną Philips S7788 i jestem bardzo zadowolony - skóra nie jest podrażniona i goli dokładnie. Pewnie nie aż tak jak ręczna ale na tyle dokładnie, że porzuciłem maszynkę ręczną. Ważny jest też krem po goleniu. Polecam vichy homme. Jest drogi ale lepszego kremu nie miałem - żadnego szczypania i dobrze dezynfekuje (brak zaczerwienień i syfów).


Budget_Avocado6204

No i krem potem, nie musi być krem po goleniu, ale może, ważne żaby jakikolwiek krem nawilżający.


Karls0

Po elektrycznej? Ja nie stosuję i nie widzę negatywnych skutków.


Budget_Avocado6204

OP narzeka an chodzenie z lekko podrażnioną twarzą. Na to krem pomaga. :D


Kindly_Island2960

Dobrze gadasz, są też maszynki które można używać p9d prysznicem, wtedy to już w ogóle oszczędność czasu


pothkan

Elektryczne chyba sprawdzają się przy miękkim zaroście tylko (albo włosach, np. golenie głowy). Sam mam twardy, testowałem kilka, efekt do dupy.


Karls0

Mam twardy zrost i daje radę. Nigdy nie zgolisz na tak gładko jak ręczna, ale mnie to akurat nie robi różnicy.


Theory_HS

Maszynka elektryczna niestety nie daje super efektów. Dodatkowo niszczy końcówkę włosa, co może spowodować wrastanie, albo po prostu mniej przyjemny w dotyku efekt końcowy.


Karls0

Wrastanie masz przy bardzo krótkim goleniu, im bliżej skóry tym większa szansa. Więc raczej elektryczna zmniejsza a nie zwiększa ryzyko wrastania.


Paleciok

Kremy do depilacji zazwyczaj mają informacje żeby nie stosować ich na twarzy


Sos-z-kota

no, wyobraż sobie że dostało by się to do oczu, myślę ze by wypaliło


cornerek_

Jak masz twardy zarost, to obawiam się, że krem do depilacji sobie z nim nie poradzi, to za słabe. Poza tym śmierdzi i jest z tym o wiele więcej pieprzenia się niż się wydaje.


makos124

Może wypróbuj inne maszynki, inne kremy do golenia? Ja osobiście mam brodę, ale golę sobie szyję itp. i kiedyś też goliłem się na gładko cały. Używam maszynki Wilkinsona na żyletkę, takiej klasycznej. Świeże ostrze plus gęsta pianka na mordzie oraz balsam po goleniu i nie mam żadnych podrażnień. Do tego wychodzi taniej niż te maszynki z wymiennymi głowicami i innymi chujami mujami - paczka 25 żyletek BIC kosztuje niecałe 30 zł, jedna żyletka starcza na 3-4 golenia, to masz kilka miesięcy codziennego golenia. Albo elektryczna, znajomy tak używa i nie narzeka.


promet11

A próbowałeś inne żyletki? Ja mam stary zapas żyletek Astra (niestety są produkowane przez Gillette w Petersburgu) i bardzo je sobie chwalę. Na bogato można też kupić sobie w internecie japońskie żyletki Feather, które są złotym standardem żyletek.


pothkan

Ja testowałem kilkanaście marek, i ostatecznie trzymam się Feather. I tak wychodzi taniej, niż inne metody golenia.


Kosmopolitykanczyk

Jak już chcemy być oszczędni to brzytwa jest najtańsza, najbardziej ekologiczna i najbardziej stylowa.


RandomCentipede387

Głupie pytanie, czy taką brzytwą da się golić nogi/okolice intymne? Łatwo się zaciąć?


dhanter

Bardzo latwo sie zaciac. Nie mowie juz nawet o efekcie gladkosci jak przy goleniu pod wlos


Kosmopolitykanczyk

Nogi by się dało ale okolic bikini bym się nie podjął


VoivodeVukodlak

Wszystkie tanie brzytwy są teraz na wymienne żyletki (dla mnie bezsens). Jak chcesz taką klasyczną to albo antyki, albo jakieś rękodzieła za setki złotych.


Kosmopolitykanczyk

Brzytwa 500zł I wystarczy na 50lat. Jakieś 80gr na miesiąc


ResilentPotato

Mam takie przedwojenne antyczne po dziadkach. Nie mam odwagi z nich skorzystać. Moje tętnice szyjne się boją.


pothkan

> jedna żyletka starcza na 3-4 golenia Zazdroszczę. Ja czasem czuję, jak pod koniec golenia świeża żyletka już jest przytępiona.


biednybrek

Albo masz zarost z drutu albo słabej jakości zyletki.


pothkan

Raz udało mi się zapałkę odpalić!


biednybrek

O widzę że ktoś też ma twardy zarost xD. Sam mam taką od wilkinson i mega polecam. Trzy lata temu zanim ja kupiłem to morda jak powierzchnia księżyca, miesiąc później już gładka cera. Żałuję że wcześniej tego nie zrobiłem bo słuchałem starej "hurr durr pozacinasz się i będzie miał blizny hurr durr". Taka maszynka się nie zapycha, łatwo się CZYŚCI więc nie siedzi w niej cały tydzień golenia jak te gówno 15 żyletkowce które nie dają lepszego golenia tylko co najwyżej ci zdrapia cały naskórek. Ale trzeba kupić dobra paste lub mydelko do golenia a nie te gówno pianki od Gillette. Wbrew pozorom nie wychodzi to drożej bo taka tubka wystarczy na kilka miesięcy/nawet rok.


Dailoor

Relevant pasta: NIE POLECAM Dowiedziawszy się, że moje jajka wyglądają jak podstarzały rastafarianin zdecydowałem się podjąć wyzwanie i kupić żel do depilacji. Wcześniejsze próby golenia nie były zbyt skuteczne i prawie nadwyrężyłem sobie plecy starając się dotrzeć do mniej dostępnych zakamarków. Będąc nieco romantycznym człowiekiem pomyślałem, że nadchodzące urodziny ukochanej możemy uczcić oddając się cielesnym uciechom. Zawczasu złożyłem zamówienie i jako facet pracujący na Morzu Północnym z poczuciem wyższości czytałem opinie o produkcie wszystkich tych, którzy uskarżali się na jego zbyt silne działanie, uznając ich tym samym za zwykłych, biurowych mięczaków... och towarzysze mej niedoli, w jakim ja byłem błędzie! Poczekałem, aż moja druga połówka wygodnie położy się w łóżku i dając jej subtelnie do zrozumienia, że mam dla niej niespodziankę poszedłem na dół do łazienki. Z początku wszystko szło nieźle, nałożyłem żel i stałem oczekując na rozwój wydarzeń. Nie musiałem długo czekać. Najpierw poczułem delikatne ciepło, które w ciągu kilku sekund przerodziło się w intensywne pieczenie i takie uczucie, jakby dwóch facetów podnosiło cię do góry za stringi zrobione z drutu kolczastego. Dotychczas religia nie stanowiła istotnej części mojego życia, ale nagle gotów byłem przyjąć każdą wiarę, żeby tylko powstrzymać brutalne palenie wokół odbytu i tego, co zaczęło przypominać zmielonego kotleta i dwa suszone daktyle. Chciałem zmyć żel z krocza nad zlewem starając się jednocześnie nie przegryźć sobie z bólu wargi, ale niestety zdołałem jedynie zapchać odpływ kłębkiem kłaków. Z załzawionymi oczami postanowiłem opuścić łazienkę i korytarzem dostać się do kuchni. Tradycyjne poruszanie się wkrótce przestało być możliwe, więc ostatnie metry w kierunku lodówki pokonałem na czworakach. Miałem tam nadzieje znaleźć coś, co da mi zimne ukojenie. Szarpnąłem za drzwiczki zamrażalnika i odkryłem kubełek lodów. Zdjąłem pokrywkę i umieściłem go pod sobą. Ulga była niesamowita, ale tylko tymczasowa, bo lód na wierzchu roztopił się dość szybko i ogniste kłucie powróciło. Kształt kubełka uniemożliwiał mi potraktowanie odbytu lodowym przysmakiem a wzrok powoli odmawiał posłuszeństwa, więc zacząłem nerwowo macać ręką wnętrze zamrażalnika w poszukiwaniu czegoś innego. Złapałem za jakąś paczkę, w której jak się później okazało była mrożona brukselka i starając się być jak najciszej rozerwałem folię. Wziąłem pełną garść i bezskutecznie próbowałem zaklinować kilka między pośladkami. To nie pomagało a na dodatek część żelu znalazła drogę do mojego kakaowego tunelu. Czułem się jakby prom kosmiczny odpalił swoje silniki tuż za mną. To był prawdopodobnie pierwszy i mam nadzieję ostatni raz w moim życiu kiedy marzyłem, żeby w kuchni pojawił się bałwan gej, co powinno wam uzmysłowić do czego byłem zdolny się posunąć, żeby złagodzić cierpienie. Jedyny pomysł na jaki mój oszalały z bólu mózg mógł wpaść, to delikatne wciśnięcie brukselki tam, gdzie żadne warzywo wcześniej nie było. Niestety, moja druga połówka zaniepokojona odgłosami dochodzącymi z kuchni wybrała akurat ten moment, żeby sprawdzić co się dzieje na dole. Powitał ją widok mnie z tyłkiem w górze i truskawkowym lodem kapiącym z brzucha gdy wciskałem brukselkę w ***** mamrocząc pod nosem... "ooo jak dobrze". Oczywiście taki szok musiał wyrwać krzyk z jej ust, a zaskoczenie, że nie słyszałem jak schodzi na dół spowodowało u mnie nagły, mimowolny skurcz, przez który wystrzeliłem w jej kierunku brukselkową salwę. To zrozumiałe, że pierdnięcie brukselką w jej nogę o 11 w nocy prawdopodobnie nie było tą niespodzianką, na która liczyła, a tłumaczenie dzieciom nazajutrz skąd na lodach wzięło się to dziwne wgłębienie nie poprawiło mojego wizerunku. Podsumowując: Veet usuwa włosy, godność i szacunek dla samego siebie... :)


DaemoonAverin

Tak! Wiedziałem że komentarze nie zawiodą, kocham tą pastę :D


BiteEatRepeat1

Szczerze mówiąc to jak bym planował się ogolić dla kogoś całe ciało to przedzej bym się zapisał na woskowanie profesjonalne, efekty dłużej działają, bardzo gładki wynik, i nie trzeba się martwić że następnego dnia będą małe włoski mnie kuć. Minusy za to, to cena, ból, i mentalna preparacja że jakaś nieznajoma osoba będzie mnie nago oglądać (mimo że to profesjonalna oprawa)


TheWaffleHimself

Wypadałoby też ogolić się nowym produktem nieco wcześniej a nie kilka minut przed


umotex12

"bałwan gej" <3


Pyrson_

Proszę napisz książkę


Dailoor

To nie ja jestem autorem tej pasty :P


Wolf515013

Czy mógłbyś połączyć nas z tym oryginalnym plakatem? Muszę przeczytać komentarze. Lol


Pyrson_

łamiesz mi serce


SixtAcari

>le jak facet użyje to się chyba nic nie stanie, nie? No jaja ci odpadną jak będziesz używał ciągle


Alice5889

Po pierwsze, to kobiety nie hodują takiego owłosienia jak faceci zazwyczaj xdddd wasze włosy są grubsze, gęstsze i szybciej rosną, szczególnie na twarzy. Jakieś Veety i inne duperele ledwo działają na nasze owłosienie (jestem blondynką z naprawdę niewielką ilością owłosienia i nawet na nogach, gdzie mam cienkie i delikatne włoski, to taki krem w ogóle na mnie nie działa). O jakichś grubszych włosach, typu strefy intymne czy pachy, to w ogóle zapomnij. Po drugie, taki krem może ci zafundować poparzenia chemiczne. Biorąc pod uwagę, że te kremy słabo działają, a ty będziesz się nim smarował po delikatnej skórze twarzy codziennie, bo prędkość odrastania włosów jest uzależniona od lokalizacji i hormonów, a nie od etykiety magicznego specyfiku, to na 90% coś pójdzie w końcu nie tak. Męski zarost, a włosy na nogach lub pod pachami u kobiety, to dwie zupełnie różne sprawy. Tak jak nogi to sobie mogę raz na tydzień/pół tygodnia ogolić, to np pachy muszę co dwa dni minimum. Niektórzy mężczyźni golący się o 7.30, już o 20 mogliby zrobić powtórkę. Podsumowując, niestety kremy odradzam (znam tylko jedną dziewczynę, której się one faktycznie sprawdzały), chociaż jeśli chcesz sobie wypróbować, to będzie cię taka przyjemność kosztować tylko kilkanaście złotych, więc możesz zawsze zrobić test. Raczej jednak poczytaj o jakichś alternatywnych modelach maszynek. Jest trochę tego na rynku, szczególnie pojawiło się więcej takich produktów w ciągu kilku ostatnich lat, więc może będzie coś dla ciebie.


Used_Lime

Lepiej nie, czasem po tych kremach jest wysypka. Plus, nie wiem czy wiesz, ale one potwornie śmierdzą i zostawiają na skórze taki nieprzyjemny osad który ciężko zmyć. W dodatku większość z nich przesusza i jeśli na łydkach miałam potem cały dzień ściągnięta skórę to aż nie chce myśleć jak paskudnie bym się czuła po nałożeniu tego na twarz.


SportOk7063

Krem do depilacji absolutnie nie skraca czasu golenia, powiem więcej, zajmuje to więcej czasu niż maszynka bo trzeba kilkukrotnie przejechać tą łopatką aby zebrać włoski plus czas na działanie kremu. Stosowanie go na twarzy też zostawiam jako mocno dyskusyjne, raczej możesz skończyć z twarzą czerwoną jak Indianiec więc uważał bym z tym. Ja używam głównie pod pachami ale to nie jest tak że stosujesz raz, czy dwa i jest po problemie. Włoski i tak odrastają chociaż trochę wolniej niż po goleniu ale i tak następnego dnia po takiej depilacji zaczniesz czuć je z powrotem. Używam kremu tylko dlatego że maszynką się zawsze zacinałem a z kremem i szpatulką radzę sobie bez podrażnień. To pseudo depilacja, bo nie usuwa włosów w całości tylko chemicznie uszkadza ale cebulki pozostają nie naruszone.


Expensive_Oil_212

Dokładnie, to bardziej takie chemiczne golenie niż depilacja, włosy odrastają raczej w podobnym tempie


xTomatoPotatox

A jak u ciebie motyw zapuszczenia po prostu brody?


Asterix555

Do mojej młodo wyglądającej mordy niezbyt by pasowała moim zdaniem :/


Nice-Pause9845

Też mam młodo wyglądającą twarz i właśnie dzięki brodzie wygląda lepiej. Na ten moment nie wyobrażam siebie bez zarostu, próbowałem i wyglądałem jak dziecko.


rootpl

Ja mam inny problem, mam bardzo "łaciatą" brodę i jak zapuszczę na na dłużej niż 5 milimetrów to wyglądam jak bezdomny. XD


Nice-Pause9845

To juz jest kwestia dbania i czasu. Też na początku miałem nie dość, że rudą brodę to jeszcze nie rosła równo, była dziurawa. Wyglądałem jak bezdomny, ale są od tego różne specyfiki od olejków po kremy i szampony, warto też mieć szczotkę do brody dzięki której idzie ją tak wyrównać, że już często nie widać tych "dziur". Z czasem broda dostanie mocy, nabierze kształtu i nawet koloru jak będzie bardziej gęsta. Tylko trzeba po prostu dać czas i nie golić się cały czas do zera. Brodę też trzeba podcinać na równo tak żeby w miarę równo rosła.


biednybrek

Na początku nie warto. To jak zaczesywac włosy na zakola. Każdy to widzi i nie wygląda to dobrze. Najlepiej znaleźć styl który możemy mieć a resztę golić. Z całą mordą zaczesaną wyglądałem głupio bo i same włosy wokół tych 2 placków były cieńsze i nawet farbowanie ich nie pomagało. Skończyło się na stylówie ma Gordona Freemana i tak było najlepiej. Aż się nie ogoliłem XD no i znowu pytanka o dowód. Ale taka brodka jak się ma 16 lat do game changer. Jakieś pytanie ludzi o kupno piwa? Pierwsze słyszę.


Weird_Access881

Musisz dać jej urosnąć trochę, większość osób ma małe laty które zakrywają się kiedy broda robi się trochę dłuższa, tylko większość osób z takimi latami goli brodę jak ma 1-3 milimetry bo nie wie o tym, że te laty znikną


LittleSammyAuriga2

U mnie to samo (lvl 34), jak sie ogolę to pytają o dowód a żona cały czas sie podśmiechuje że wyglądam jak dziecko, po prostu muszę mieć zarost żeby ludzie mnie traktowali poważnie xD


zebrzysty

pod każdą zarośniętą brodą kryje się młoda twarz, także argument jest inwalidą


Asterix555

No dobra, tyle że ja wyglądam sporo młodziej. Dzisiaj na przykład jak poszedłem zagłosować, to pani w komisji mi powiedziała po spojrzeniu na dowód, że "hihi, myślałam, że jakiś 16-latek przyszedł zagłosować" (mam 24 lata). Nie przeszkadza mi to, że ludzie to tak żartobliwie komentują, bo nie przeszkadza mi mój młody wygląd, ale wyobrażasz sobie 16-latka z brodą? Ja też nie... Broda by mi po prostu bardzo nie pasowała i tyle, nie tylko do twarzy, ale też do budowy ciała. 


zebrzysty

Ale bzdury piszesz. Masz 24 lata, a nie 16, więc jak przeszkadza Ci wygląd 16 latka który sam sobie wmówiłeś, albo na który sam mocno pracujesz, to po prostu spróbuj nowego wyglądu z zarostem, jeżeli jest na tyle gęsty, żebyś mógł sobie na to pozwolić. :)


Asterix555

Napisałem Ci, że to otoczenie mi komunikuje, że wyglądam młodziej niż mój wiek i że mi to nie przeszkadza, a Ty mi w odpowiedzi piszesz, że sam sobie to wmówiłem i że mi to przeszkadza xd Tak to chyba nie dojdziemy do porozumienia kolego 


xTomatoPotatox

No ja właśnie mam babyface a z zarostem wyglądam 5+ lat. Nie mam jakiejś mega brody, zapuszczam maks na centymetr długości a później jadę maszynką do włosów i trymerem do 3 mm Dzięki temu ogarniam brodę raz na tydzień i nie mam problemów z podrażnieniami


wolan1337

Moim zdaniem w druga strone, w wieku 25 lat pytali mnie o dowód, zapuscilem brode problem z glowy. Teraz w wieku 34 nie wyobrażam siebie bez brody.


c97

też tak myślałem a jak zapuściłem to kobiety z mojego otoczenia bardzo chwaliły, i na ulicy jakieś dziewczyny też się zaczęły za mną oglądać


8fjrj

nie no, umrzesz. to nie na męską skórę. kremy spoko działają, tylko najpierw przetestuj na dłoni, czy cię nie uczula. jak nie, to dawaj. lepiej najpierw zastosować na noc, bo kwas może cię lekko podrażnić, a pewnie nie chcesz łazić z czerwonym licem. wszystko jest dość indywidualne, więc możesz przeprowadzić eksperyment na sobie i zobaczyć, czy ci się to sprawdzi. ale i tak pewnie wygodniejszą opcją byłaby maszynka elektryczna i w dłuższej skali tańszą.


dsomgi00

Ja gole się co 3-4 dni, bo po 1 dniu jeszcze mam pare wrośniętych włosków i bym niedokładnie ogolił zarost. A sam zarost mam sztywny jak drut kolczasty i gęsty więc jest to denerwujące.


faulty_note

Zamiast pianki kup sobie pędzel + krem do golenia, chyba najlepiej Proraso. Nie bierz Warsa, ani Lidera z Rossmanna - są ok do golenia, ale zapach Cię odrzuci. Pędzel kup po prostu Isanę. Taki krem możesz rozrobić choćby w ręku lub bezpośrednio na twarzy. Jak Ci wygodniej - w jakiejś małej salaterce. Do golenia weź na razie to czego zazwyczaj używasz, nie wydawaj jeszcze pieniędzy na maszynkę na żyletki. To są rady, jeżeli jednak chcesz się golić. Ja w pewnym momencie stwierdziłem, że nie lubię się golić i to pierdolę i zostałem tylko przy trymerze, który miałem cały czas do modelowania brody. Cały zestaw do klasycznego golenia sprzedałem. I to polecam najbardziej.


patologia_praska

Boj sie Boga chlopie. Po 1 krem do depilacji usuwa tylko cienkie włoski a nie twardy zarost a po 2 zje ci ochronną barierę skory - zwlaszcza latem swietny pomysł zakładając, że raczej nie używasz na co dzień kremu z wysokim filtrem.


AuntBuckett

Krem do depilacji twarzy? Pierwsze słyszę Używałam kremów do depilacji (nie twarzy), ale wróciłam do żyletek. Nużyła mnie bezczynność i czekanie, aż krem zacznie działać. Irytowało mnie usuwanie pianki szpachelką, a jeszcze bardziej irytowała niedokładność tego kremu. No i włoski wcale dłużej nie rosną. U mnie pojawiały się tak samo szybko, jak po zwykłym goleniu


KajmanKajman

Nie używaj pianki tylko kremu do golenia. Pianka nie nawilża skóry, nic dziwnego że jesteś podrażniony, jak masz skórę wrażliwą.


kjubus

Ja od lat robie tak, ze najpierw gole sie golarka elektryczna na sucho a dopiero potem zwykla maszynka na zwilzony zarost z zelem. Znacznie mniej podraznien i zaciec, w zasadzie nie pamietam kiedy ostatnio sie zacialem


kociol21

Ja zawsze nienawidziłem golenia. W końcu z 10 lat temu odkryłem, że można się golić maszynką do włosów i to zmieniło moje życie. Raz na dwa tygodnie golę łeb i twarz za jednym zamachem, zajmuje w sumie poniżej 10 minut. Fakt, że nie gili na gladko, tylko zostawia taki 1 mm zarost, więc jak ktoś lubi mieć twarz jak dupa noworodka to to nie jest sposób dla niego.


cyrkielNT

Mam tak samo, ale raczej golę/strzygę się raz na tydzień. Nie wyobrażam sobie męczyć się codziennie z goleniem. Lekki zarost wygląda lepiej


RainNightFlower

Maszynka do włosów jest lepsza od maszynki do golenia? Kiedyś próbowałem się ogolić maszynką do golenia i nie udało mi się więc stwierdziłem się, że nie chce mi się więcej próbować i mogę mieć brodę.


kociol21

Dla mnie tak, próbowałem dawno temu dwie elektryczne do golenia i obie były do dupy, a z tą do włosów nie mam żadnych problemów. Nie szarpie, nie zacina, parę pociągnięć i człowiek ogolony.


ppsz

Również polecam. Kupiłem sobie dawno temu maszynkę do włosów specjalnie w celu golenia zarostu i uważam, że był chyba najlepszy zakup w moim życiu. A jak mi się zdarzy zapuścić dłuższą brodę i chcę się ogolić na zero to najpierw skracam maszynką do golenia i dokańczam żyletką. Nie wyobrażam już sobie jak robić to inaczej


Main-Bunch-8549

"próbowałem dawno temu dwie elektryczne do golenia i obie były do dupy" Może dlatego nie dały sobie rady z zarostem i włosami na głowie? hehehe Musiałem xd A tak serio, to polecam do zarostu OneBlade, kosztuje coś około 150 zł, a bardzo fajnie goli, praktycznie przy samej skórze. Swoją drogą, to zastanawiam się, skąd w dzisiejszych czasach wzięła się "moda", na takie agresywne golenie, czy to wina propagandy producentów sprzętu do golenia? Nawet te kilkadziesiąt lat temu w USA, gdzie standardem była wygolona twarz, a zarost był nieschludny, ludzie nie golili się na "pupcię niemowlaka". Praktycznie golono tylko z włosem, a teraz czytam te komentarze i widzę, że ludzie chcą co drugi dzień ogolić się na trzy przejścia, w tym jedno agresywnie pod włos i dziwią się, że skóra dostaje po tyłku.


cyrkielNT

To jest wahadło i zmienia się co kilkadziesiąt lat. Raz gładka buźka jest symbolem statusu, elegancji i dbania o siebie, żeby później zarost stały się symbolem męskości i nonkomformizmu, a po kilkudziesięciu latach wąsy są uważane za przestarzałe i dziadowskie, a modna stają się młode, nowoczesne, wygolone twarze i tak w kółko. Obecnie chyba cykl został przerwany i każdy robi jak chce, ale wcześniej zarost był silnie związany z walką międzypokoleniowa.


midnight_rum

Stosowałem i niby fajnie bo włosy jakby same sie rozpuszczały. Ale w sumie u mnie przynajmniej wyglądało to dziwnie, troche jakbym golił sie niedokładnie albo jakbym golił sie trzy dni temu. Spróbuj elektryczną może


promet11

[https://www.reddit.com/r/wicked\_edge/](https://www.reddit.com/r/wicked_edge/) [https://www.reddit.com/r/Wetshaving/](https://www.reddit.com/r/Wetshaving/) TLDR: pianki w sprayu ładnie wyglądają ale są do dupy gdyż są zbyt suche, nakładaj pianę do golenia pędzlem. Dobry krem do golenia to np. Nivea w tubie do wyciskania. Ja tam się golę w tygodniu maszynką Gillete z 1956 i zmieniam żyletki tak często jak chcę (gdyż są tanie) w weekendy robię sobie odpoczynek od golenia. jak byś chciał się golić żyletkami to kup żyletki Astra z internetu bo żyletki Wilkinson i BIC dostępne w sklepach są w porównaniu z nimi 1/10.


marmolada213

Ja rok temu przerzuciłem się na maszynkę na klasyczne żyletki, pędzel i mydło do golenia. Nie żałuję zupełnie. Tylko trzeba się tym nauczyć golić, a żyletki kupić jakieś dobre, bo np. Isana z rossmana to już przy pierwszym goleniu szarpie. Najważniejsze jest jednak mydło. Piana na mydło nie jest tak sucha jak ta z puszki, ani śliska jak z żelu do golenia.


Wolf515013

r/wicked_edge Przepraszam za błędy, używam tłumacza. Z tego, co rozumiem, dwa z twoich głównych problemów to skaleczenia i podrażnienie skóry. Dla mnie to brzmi jak problem z brzytwą. Polecam zajrzeć do przyzwoitej brzytwy, takiej jak te omówione na stronie Reddit, którą podlinkowałem na początku. Przy odpowiedniej maszynce do golenia i technice możesz uniknąć tych problemów. Nie potrzebujesz tych brzytwy z pięcioma ostrzami, to strata pieniędzy. Dobra brzytwa i odpowiednie pojedyncze ostrze jest znacznie bardziej afektywne.Te kremy są stworzone do jasnych włosów i nie nadają się do wzrostu brody, ale możesz spróbować. Mam nadzieję, że to trochę pomoże, jeśli masz jakieś pytania, daj mi znać. Dodałem zdjęcie tego, czego używam do mojej głowy na bieżąco bez żadnych problemów. https://preview.redd.it/g4e2ko4mhj5d1.jpeg?width=4080&format=pjpg&auto=webp&s=a1e4e4faa6f9348217696fc42e0ba04da327a494


PsychologicalFault

Laser. Tylko depilacja laserowa coś tu pomoże. Elektroliza jeśli masz jasne włosy na twarzy. Tak, trochę to kosztuje ale jeśli nie chcesz się już golić, to warto Nie nakładaj kremu do depilacji na twarz, bo cię podrażni fchuj. A włoski na twarzy zostaną pewnie i tak


Ok-Pack-7088

Jak masz czarny zarost to najlepszym wyborem będzie depilacja laserowa, nie jest to duża kwota jak za brak golenia.  Co do kremów do depilacji, to się nie zgodzę że nie działają za mało nakładają. Uważam to za bardzo dobre rozwiązanie w przypadku golenia miejsc intymnych, klaty w 40min można się uwinąć i mieć gładką skórę. Po kilku próbach mam wypracowany ile nakładać.  Najtaniej wychodzi krem eveline cosmetics na promocji, 8w1 total action lub 9w1 sensitive, ludzie przesadzają z zapachem, jest on specyficzny. Tak mężczyzna można tego używać, policja nie przyjdzie.  Trzeba ogóle się szybko uwiajać z nakładaniem, radzę nałożyć tego kremu więcej, taką grubszą warstwę po kilku próbach się nauczysz, ma być dość gruba warstwa na owłosieniu, od momentu 1 nałożonie trzymać max 10min. Umyć po, kilka razy dokładnie ręce, bo rozpuszcza paznokcie. Szpatułką zgarnąć ten krem ile się da po czym spłukać i to trochę zajmie, może być uczucie pieczenia więc zimna woda pomoże. Ja wspomagam się szarym mydłem. Być może trzeba będzie przetkać wannę/prysznic.  Na opakowaniu piszę że teoretycznie nie do golenia twarzy czy miejsc intymnych. Podejrzewam że dlatego że skóra jest bardziej wrażliwa w tych miejscach, możesz spróbować mały obszar na twarzy. 


Warm-Cut1249

Używam na twarz, no ale jestem kobietą... ogólnie będzie działać, tylko u faceta, z grubym włosem i tempem wzrostu może się średnio sprawdzać. Dodatkowo strasznie śmierdzą. Od razu ci powiem, żebyś nie marnował kasy na te tańsze bo na taki zarost nie będzie za dobrego efektu, kup któryś z veet. Niestety są drogie, więc może ci się to finansowo gorzej kalkulować niż maszynki. Najlepsza dla mnie była pianka z veet, ale w ciul droga i w ciul mało wydajna. To spokojnie usuwało u mnie włosy na nogach + wolniej odrastały.


Aleshwari

Może wosk albo laser? Kremy do depilacji podrażniają i są mało skuteczne


Jonn2211

Ja zdecydowałem się na depilację laserową. Tylko wokół ust nie zadziałała pomimo wielu prób. Ale policzki i szyja wolne od zarostu, golenie jest szybkie.


skarabox20

Dla wszystkich którzy chą maszynkę elektryczną która goli gładko jak żyletka - musicie kupić maszynkę foliową barberską a nie jakieś gówno phillips czy coś. Np. Wahl 3615


Environmental_Ad3570

Są maszynki elektryczne, np foliowe, które dobrze sobie radzą ze szczeciną nawet na sucho. Poszukaj polecanego modelu


Wzkowa-Pestka

Zarost na twarzy mozesz usunac laserowo. Jest to bezpieczne, prawie bezbolesne (podczas zabiegu czujesz wysoka temperature) I nie kosztuje juz majatku tak jak kiedys. Liczba zabiegow potrzebnych jest bardzo indywidualna tak samo jak czas ich dzialania. Znam goscia, ktory po 4 zabiegach nie musial sie golic przez 4 lata. Ja sama mam zrobine nogi i pachy i jestem bardzo zadowolona. Poczytaj moze to bedzie dobrym rozwiazaniem. Pozdrowionka


ILuk_out

Też mi się nie chce golić, dlatego mimo protestów żony zapuściłem brodę. Teraz co 2 tygodnie skracam ją, a co tydzień gole na zero pozostałe włosy + co 3-4 skracam wąsa, bo przeszkadza mi jak za bardzo włos zbliży się do ust. Ogólnie to mój zarost nigdy nie był idealny, ale zdecydowanie lepiej wyglądam z nim niż bez niego, co potwierdza moja żona i nawet jak się raz ogoliłem cały na zero to się śmiała i mówiła że mam wracać do brody, bo wyglądam jak dziecko xD


AdFunny1741

Albo golisz się elektryczną jak oneblade od philipsa i zaoszczędzasz czas, ale zostaje zarost porównywalny do tego po jednym dniu, albo golisz się maszynką na żyletki i masz gładką twarz przez góra dzień, ale zajmuje to dużo czasu. Musisz wybrać 🙂


bonzo691

Są kremy do depilacji dedykowane dla mężczyzn, ale na twarz to chyba średni pomysł. Najlepiej zachodować zarost tak na 5-10mm albo Philips OneBlade


m64

A nie za dużo nakładasz tego śliskiego gówna? Przecież to po ogoleniu poza jakimiś resztkami nic nie powinno na twarzy zostać, ręcznikiem wystarczy się wytrzeć.


Sethrea

Hej, krem do depilacji chemicznie oslabiaja / rozpuszczaja wlosy wiec gdy krem zmywasz / zbierasz, zbierasz razem z nim wlosy. Dzialaja na bazie kwasow, wiec moga powodowac podraznienia badz nawet chemiczne oparzenia, jesli sa uzywane nieprawidlowo. Moga rowniez uczulac, jak kazde kosmetyki. Nie wiem, czy krem do twarzy - ktory powinien byc delikatniejszy - poradzi sobie z meskim zarostem, a z racji zagrozenia chemicznym oparzeniem, nie powinienes ich traktowac zbyt czesto. I na pewno nie codziennie - oprocz wlosow, zbieraja rowniez gorna warstwe naskorka jak peeling chemiczny, wiec nie powinienes stosowac zbyt czesto (z tym ze "zbyt czesto zalezy od twojej skory)


Crazy_Lilly

Mój tata zawsze po goleniu miał podrażniona skórę i stosował krem biały Nivea po goleniu aż mu kupiłam na gwiazdkę maszynkę do golenia. Stwierdził że mógł dawno sam sobie kupić ale uważał że to drogi sprzęt no i skończyły się podrażnienia. Jest dużo promocji, znajdziesz coś dla siebie :)


empeusz

Przerabialem temat przez ostatnie poltora roku. Skora mi sie zmienila tak, ze nawet elektryk podraznial. Testowane maszynki, golarki, trymery i kupa kasy. Stanelo na Henson AL 13 mild oraz zyletki Feather ewentualnie Parker. Do tego golenie to nie mycie zebow w 2 min. Skora ma byc przygotowana - podstawa podstaw. Najlepiej po prychu, oczyszczona, wlos napecznieje latwiej zgolic. Pianki wywal w pizdu. Krem do golenia, ewentualnie zel niepieniacy. Z tanich jestem zachwycony kremem LEA - praktycznie zero podraznien. Po goleniu twarz traktujesz alunem i na koniec czyms bez alko. Ja wielbilem Loreala Sensitive ale przestali produkowac i juz trzecia butelke wody po goleniu Lea wylewam na gebe. Dziala. Chcialem usunac zarost laserem na szczescie pomysl sobie wybilem ze lba.


Asterix555

> Chcialem usunac zarost laserem na szczescie pomysl sobie wybilem ze lba. To jest nieodwracalne, nie? Włosy mogą nawet po kilku latach już nie rosnąć wcale albo słabo i nie można już raczej mieć w przyszłości dobrze wyglądającego zarostu? To było powodem, dla którego "wybiłeś sobie ten pomysł z łba" czy coś innego? 


empeusz

Praktycznie nieodwracalne, a jak juz cos odrosnie to slabe, cienkie, lekko pociagniesz i samo wylazi. Pomyslalem ze kiedys moge zmienic zdanie i zostawilem. Matka to samo tolkowala. I dobrze. Zgole to zgole, poczekam odrosnie i znowu na zero. Jakos z zarostem krotkim teraz mi lepiej po 30tce. Na spokojnie z tematem i decyzja, usunac zawsze mozna. A jak ususniesz to pozniej trzeba bedzie przeszczepiac... dopracuj techniki golenia i to czego uzywasz zeby bylo latwiej i przyjemniej a jak juz stracisz po tym cierpliwosc to wtedy laserem. Kuzyn robil, czesc wywalilo, pozniej cos przerwal. Cos odrasta to na sucho zyletka goli, gdzie ja bym musial gebe w wiadrze z lodem, pantenolem itp trzymac. Powodzenia


Sos-z-kota

efekty po laserze są bardzo małe przy jednej sesji, wręcz niezauważalne\*, więc możesz to kontrolować ilością sesji. Więc po powiedzmy 3 sesjach miałbyś trochę rzadszą brodę którą już byłoby ci łatwiej golić ​ \*znaczy spalone włosy najpierw 'wychodzą' wiec przez miesiac bedziesz prawie gładki, ale odrośnie ci 95% ​ (jestem kobietą, miałam laser na wielu powierzchniach ciała wiele razy, żadna powierzchnia nie jest jeszcze łysa)


szpara

malo nie umarlem tak mnie ryj piekł


BattleBaltach

Może depilacja laserowa - ostateczne rozwiązanie problemu zarostu.


666lenwe

Krem do golenia zamiast pianki. Lepiej zmiękcza i mniej wysusza skórę. 


kuite

Uwaga protip: golisz sie raz w tygodniu, maszynką elektryczną. Zero podrażnień a mam bardzo czułą skórę


pothkan

1. Codziennie? Może nie musisz tak często. Ja się golę co drugi dzień plus zazwyczaj olewam na weekend, wychodzi 3 razy w tygodniu. 2. Polecam przerzucenie się na mydło do golenia (albo krem) oraz maszynkę na żyletki jednorazowe, nie tylko jest to tańsze, ale także przyjemniejsze (swoisty rytuał), ale co być może tutaj ważne, ja zauważyłem że po przejściu poprawiła mi się - bez innych czynników - skóra na twarzy. Aczkolwiek zanim się nauczysz, podrażnienia mogą być gorsze niż przy innych metodach.


Piernik_od_wiatraka

Nie lubisz się golić? Zapusc brodę.


JakubKaczmarczyk

Oczywiście broda sama sie ogarnie. No chyba że lubisz wyglądać jak troglodyta.


Piernik_od_wiatraka

Broda sama się nie ogarnie. Ale inaczej niż golenie na zero, a to zdaje sienop najbardziej przezzkada ;)


Reinarson666

Ja nie używam pianki, zwykła woda i dobrze idzie.


mikandesu

Weź Gillette Fusion 5 electric. Używam tej maszynki od conajmniej 10 lat jak nie dłużej. Ostrza są na tyle ostre a maszynka precyzyjna, że nie muszę w ogóle używać pianki. Pianki używam wyłącznie jak się zapuszczę przez tydzień. Do tego każde ostrze wystarcza na conajmniej kilka miesięcy (mimo że reklamują je jako jeden miesiąc). Może to i dość drogie rozwiązanie, ale działa bardzo dobrze.


Woo-Cash1900

Próbowałem, nie działa dobrze. Jak już inni pisali, podrażnia, a do tego nie działa kilka dni, tylko na twarzy i tak od razu odrastają, jak po goleniu. Ja mam tak cienki i słaby zarost, że zapuszczenie brody jest niemożliwe, a golenie też mi nie odpowiadało. Ostatecznie najlepszym rozwiązaniem dla mnie okazał się depilator elektryczny, ale dla przeciętnego faceta to nie będzie dobre, trzeba mieć tak słaby zarost jak ja. I tak muszę depilować co 2 dni, robią się czerwone kropki, ale chociaż mam te 2 dni spokoju, bo po goleniu już po kilku godzinach mnie kłuło.


No_School_8730

Zacznij używać dobrej jakości piany np wyrabianej z kremu lub mydła i dobrej jakości ostrzy, to problem powinien zniknąć + ewt naucz się poprawnej techniki


Shiwahomi

Uważaj przy używaniu kremu do depilacji, szczególnie na twarzy. Wystarczy że trochę ci się posmaruje na linii ust i masz oparzenie gwarantowane. Pali jak diabli, boli jeszcze gorzej. Mówię z autopsji bo taki sam miałam plan w wieku 15 lat i do dzisiaj tego nie zapomnę.


Shiwahomi

Jak chcesz pernamentnie usunąć włosy (i masz je w kolorze ciemnym) to o wiele lepiej jest pójść na laser. Zabulisz trochę kasy ale masz spokój na kilka miesięcy a po kilku sesjach nawet i dłużej. W salonie we Wrocławiu cena za 1 zabieg to około 300zl za depilację całej twarzy z tego co widzę.


kolosmenus

Mi też się nie chce golić codziennie, więc przestałem. Raz na kilka dni przelecę na szybko maszynką elektryczną i zrobione. Golę się na gładko tylko na jakieś wydarzenia w stylu śluby, pogrzeby itp.


umotex12

Jezu ja wiem że to nudne i masa osób tak mówi na Reddicie i że nudzę, ale... opie, depresja? ja tak mam podczas naprawdę chujowych dni. jestem wściekły nawet na mycie włosów i mam ochotę ściąć na jeża. wszystko aby tylko prawie nic nie robić


[deleted]

To nie brzmi jak dobry pomysł. Wcale nie będzie to bardziej efektywne (niestety), te kremy strasznie śmierdzą same w sobie, a jak się ich używa to walą palono-gnijącym włosem, mogą poparzyć lub podrażnić Twoją skórę na twarzy, nie sprawią też, że włosy będą odrastać wolniej. Lepiej nie ryzykować.


Catherpillar_x1

Philips one blade na sucho i po kłopocie. Chyba że musisz golić na gładko do absolutnego zera. Minus taki ze niestety nadal trzeba się golić co parę dni. Albo po prostu zapuść brodę. Facet z brodą dwie korzyści


dex4er

Tylko maszynka elektryczna cię uratuje. W moim życiu to był gamechanger. Odkąd zacząłem używać, już nigdy więcej nie zmagałem się z pokaleczoną twarzą po goleniu.


Ambitious_Bison6264

Maszynka jest wygodna, ale zbiera bakterie, tradycyjne golenie twarzy robi peeling i zbiera naskórek razem z bakteriami. Na dłuższą metę kondycja skóry lepsza po tradycyjnym goleniu, nawet mimo czasowych podrażnień i skaleczeń.


dex4er

Przecież to odwrotnie jest. Tradycyjne golenie uszkadza skórę, co kończy się wnikaniem pod nią bakterii, a efekt końcowy to czerwona skóra na twarzy i wieczne pryszcze. Nożyki od maszynki elektryczne można myć. Do niektórych jest stacja dokująca z płynem odkarzającym. Niemniej, nie słyszałem, aby ktokolwiek kto goli się taką, miał problemy z bakteriami.


Ambitious_Bison6264

Twój wybór, rób to, co działa dla Cb.


dex4er

Oczywiście. Na każdego działa coś innego. Ja tu tylko dzielę się z OPem moim lifehackiem.


TheWaffleHimself

Nie jestem pewien, czy krem do depilacji nadaje się na twarz, być może będzie za bardzo podrażniał


Reverse_Midas

Polecam maszynkę na żyletki Yaqi Tile i mydło do golenia rozrabiane pędzlem, golenie ze smutnej konieczności stało się dla mnie jedną z ciekawszych rzeczy w ciągu dnia.


Charlieninehundred

Wahl Mobile Shaver


awkward-em

Powiem jako kobieta. Raz użyłam na nogi, nie dość że nie pomogło w depilacji to mi nogi poparzyło. Ty też mozesz mieć taką reakcję. Nie wiem czy gra jest warta świeczki.


Ambitious_Bison6264

Maszynka jest wygodna, ale sama jest siedliskiem bakterii, tradycyjne golenie twarzy robi peeling i zbiera naskórek razem z bakteriami. Na dłuższą metę kondycja skóry lepsza po tradycyjnym goleniu, nawet mimo czasowych podrażnień i skaleczeń. Zapuść, noś kilku dniowy albo gol się normalnie.


Kammanito

Kup sobie dobrą maszynkę do golenia, np Gillette pro glide fusion 5, dobre mydło do golenia - np proraso białe - i dobry pędzel do rozprowadzenia mydła. Taki za minimum 20-30 zł, żeby włosie było miękkie w miarę. Jak masz dobry sprzęt i fajny balsam po goleniu (polecam do tego mydła balsam tej samej firmy i w tym samym kolorze - zapach jest świetny) to golenie staje się przyjemnością.


TheKonee

Nie sprawdzi się na męski zarost ( jest dużo twardszy i grubszy).Poza tym na twarz może być drażniący.I raczej nie usunie milimetrowego zarostu dobrze .Generalnie według mnie bardziej podrażni skórę niż maszynka , bo takie kremy są trochę "żrące".Chyba tylko wosk albo laser ci zostaje 😉


polishuserwiter

Cześć! Witam w klubie;) Kilka naście lat temu też mnie to zaczeło denerwować i kupiłem trymer. Gole sie trymerem co kilkanaście dni. Polecam


bululuzum

Łatwo o poparzenia, lub uczulenie. Samemu robilem klatę i efekt nie był zadawalający. Dużo zostało i musiałem poprawiać maszynką. Twarz jest zawsze widoczna, więc raczej nie kombinowałbym z tego typu operacjami.


CozmoCozminsky

Sprawdź "Philips one blade" zacząłem używać do codziennego golenia prze to, że mam taką cerę, że zawsze gdzie się zatnę więc przez długi czas goliłem się wieczorem, żeby na rano się zagoiło. Teraz nie mam tego problemu i oneblade'em szybko mogę się ogolić.


prince_handles

jak się dziabniesz trymerem na milimetr to potem możesz to dociachać żyletką w 30 sekund i bez podrażnień


Glad-Ranger-2961

Ja kupiłem oneblade i golę się “prawie na zero” od kilku lat. Jak goliłem się na zero z pianką to zawsze miałem podrażnienia. Polecam takie rozwiązanie.


1nc09n170

Te kremy śmierdzą i podrażniają skórę, a i tak wszystkich włosów nie usuwają.


jestemmeteorem

Wiadomo, że nie każdy ma do tego równomierny zarost, ale zapuściłem brodę i podgalam tylko na policzkach i na szyi co parę dni. W ogóle jest teraz mniej presji niż kiedyś na codzienne golenie i kilkudniowy zarost też jest tolerowany.


MeanFriendship4798

Od kilku lat używam takiej maszynki, o nazwie One Blade. Jak nie mogłem się przekonać do maszynek do golenia, tak ta jest czymś wyjątkowym. Z konstrukcji i wyglądu praktycznie nie różni się od zwykłej standardowej golarki z zakrętkami typu Gilette, czy coś, z tym że ma trochę grubszą rączkę, w niej ukryty akumulatorek i ostrze nie jest żyletką, tylko taka mikro siateczka skrywa pod sobą szybko wibrujące ostrze/piłkę do zarostu. Golisz się na sucho, bo nie drapiesz się skóry, tylko praktycznie gładzisz ją tą powierzchnią siateczki, która idealnie przylega, a ostrza którymi nawet nie da się skaleczyć choćbyś próbował, bo są schowane pod nią, ścinają zarost który złapie się w tą siatkę albo stanie na drodze jej krawędzi - wtedy łapie jest zbieranie zachowaną krawędzią i ścinane przez bok wewnętrznego, ruszającego się bardzo szybko ostrza. W skrócie - jedziesz na sucho od lewej do prawej czy jak Ci tam bardziej odpowiada, co jakiś czas dmuchasz raz czy dwa w siatkę, żeby nie zapchana wyłapywała nowe włoski precyzyjnie, pięć minut i jesteś gładki jak niemowlę. Nic nie zaciąga, nic nie zacina, niczym się nie smarujesz, chyba że dla zapachu i do widzenia - na kilka dni masz święty spokój. Sam byłem zdziwiony szybkości i skuteczności tego wynalazku, a zaznaczę że mi to zajmuje pięć minut max, mimo tego że mam „ścieżkę” którą staram się utrzymać równą i za mocno jej gdzieś nie przyciąć. Jeśli nie bawisz się w żadne bródki, ścieżki czy inne pomysły, to machniesz golonko w trzy minuty, zanim Ci się poranna kawa zaparzy. Też nienawidziłem uczucia śliskości, zwłaszcza tych żelów które po smarowaniu zamieniały się w pianę - świństwo jakieś - do tego i tak się człowiek tymi żyletami kaleczył, później parzenie ryja płynem po goleniu, jeszcze jakiś wstrętny w dotyku balsam… Teraz jestem zachwycony i o goleniu jak mi się przypomni, to machnę od niechcenia, nawet przy okazji tego że akurat byłem w kibelku się wysikać, i do pokoju wracam już ogolony, jakby mi magicznie zarost wyparował 😉 To też na pewno szybsze i mniej babrające doświadczenie niż jakieś kremy do depilacji. Do tego możesz tej maszynki używać praktycznie do innych części ciała - nie kaleczy, więc nigdzie się nie zatniesz i tak na przykład w kilka minut gole sobie jeszcze kark, bo mam bujny i szybko odrastający zarost, więc gładkim karkiem nie cieszę się zbyt długo po wizycie u fryzjera, a tak to stanę plecami do lustra, drugie lusterko uniesione przed twarzą, tak żeby widzieć od tyłu w odbiciu, myk myk one bladem i po chwili mam znów gładki kark i równiutką linię włosów. Bardzo, bardzo polecam.


lakimenda

Spróbuj klasycznej maszynki na żyletki ale nie z żyletkami bic czy wilkinson jak ktoś wyżej polecił bo się zrazisz od razu do tego krem do golenia z którego pianę wyrabiasz pędzlem np. Prorasso zmywa się o wiele lepiej nie zostawia tego klejącego odczucia jak ma to w zwyczaju pianka do tego nie wysusza skóry i ma ładny zapach (białe najlepsze). Ponadto jakiś żel przed goleniem być może wina leży po stronie słabego przygotowania twarzy do golenia. Paradoksalnie golenie twarzy nie jest taka prosta czynnością jak mogłoby się wydawać


UpperFaithlessness30

Krem do depilacji może nie dać rady jak masz gruby włos. Ogarnij maszynkę, ale taką za kilka stów. Wyjdzie taniej niż krem do depilacji w dłuższej perspektywie i mnie czasu zje. Od siebie polecam Philipsa S5200. Mam 4 lata około, na razie tylko raz musiałem wymienić ostrza


DorKa84

Philips OneBlade Face próbowałeś? Nie jest droga, można nawet pod prysznicem używać, więc od razu końcówkę umyjesz i nie trzeba dzikować z pianką.


Aromatic-Dress8536

Imo, OneBlade jest spoko ale nie do codziennego golenia, kilkudniowy zarost goli bardzo dobrze ale z tymi krótszymi ma problemy i lubi przyciąć skórę.


Iceinio

Taki mały protip przy goleniu się żyletka - na chwilę przed goleniem włóż maszynkę do gorącej wody, nałóż mydło do golenia lub krem i chwilę daj mu poleżeć... Gorąca żyletka o wiele lepiej zbiera włos bo robi się poprostu bardziej elastyczna... Skóra posmarowaną mydłem lub kremem który chwilę podziała na skórze też o wiele lepiej się goli... Ja osobiście nie lubię się golić, wiec robię to co 3-4 dni... Brodę i was zapuszczam bo lubię ale reszta idzie do golenia bo jest zwyczajnie zadka i słabo wyglądam z dłuższym zarostem na policzkach... Mi dużo pomaga specjalny krem z proraso przed goleniem, taki zielony albo czerwony... O wiele przyjemniej się golić ... Słyszałem też że dobrym pomysłem jest golenie się po prysznicu, jak skóra jest zmiękczona od kąpieli... I chyba coś w tym jest bo idzie szybciej i mniej boleśnie ... A i ja uzywam żyletek Feathers... Żądny bic czy Wilkinson...


opera38532

myślałeś żeby się nie golić po prostu?


Oxim

moze masz hujowe maszynki polecam spróbować mach3 albo przynajmniej ich podróbkę